7/01/2011

Tak, na początek

I ruszyłem z własnym okołoerpegowym blogiem... Po co? Dużo tego w sieci. Sam ogarniam zamieszczany przez graczy-bloggerów materiał jedynie w niewielkim procencie. A więc? Jestem graczem, mistrzem, miłośnikiem szeroko pojętych gier. No, ale nie każdy, kto lubi turlać kośćmi zakłada od razu blog. Trzeba mieć jeszcze coś ciekawego do powiedzenia w tym półświatku. Jak to się ma do mnie? Boja wiem. Czy to, co będę skrobał zyska uznanie w oczach innych, pokaże przyszłość. Na razie nie myślę nad żadnymi rewolucjami, nie zamierzam  wywracać do góry nogami niczyjego świata, czyichś idei. Moje ego musi jeszcze trochę podrosnąć. No więc, właśnie tym się zajmę podczas pisania na blogu - karmieniem swego ego, by wyrosło na duże i silne...

Będę zamieszczał informacje z prowadzonych przeze mnie sesji. Nie jakieś streszczenia punkt po punkcie, co też takiego postacie graczy wyprawiały w czasie gry. Nie mam siły produkować się nad nic niewnoszącym tekstem, który i tak zostanie przeczytany jedynie przez osoby bezpośrednio z nim związane plus parę wyjątków. Posty te będą służyły "dzieleniu się". Dzieleniu się ciekawostkami z sesji typu handouty, materiały, którymi się posłużyłem, niespodziewane zagrywki graczy; znajdzie się też miejsce na kilka osobistych refleksji.

Zajmę się również od czasu do czasu recenzjami tego, co mi wpadnie w ręce - jakaś książka fantasy, gra fabularna, jakaś planszówka, film, etc. Chociaż słowo "recenzja" zostało tu przeze mnie użyte wyjątkowo nad wyraz :) Ot, parę spraw, jakie chciałbym przedstawić na temat danego... eee... produktu. Subiektywno-obiektywnie.

No i oczywiście własna twórczość. Tak, to będzie chyba najczęściej poruszana przeze mnie tematyka. Fanowskie dodatki, przerobione/ stworzone od zera karty do różnych systemów, grafika i rysunek - odpowiednio do tematu, jakieś opowiadanie. W końcu własne gry, większe, mniejsze. Już coś tam na dysku/ w biurku czeka na publikację.

4 komentarze:

  1. Trzymam kciuki i witam w aktywnej części blogosfery! Postaraj się o dodanie Twojego bloga do agregatów z blogami RPG. :)

    Darcane

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki za radę. Mam nadzieję z czasem wypełnić pustki jakie tu panują.

    OdpowiedzUsuń
  3. ' Nie mam siły produkować się nad nic niewnoszącym tekstem, który i tak zostanie przeczytany jedynie przez osoby bezpośrednio z nim związane' - optymista ;P. Na 18 zapisków z moich sesji komentarzy jest może z garstka, więc nawet to założenie może być błędne w przypadku leniwych graczy ;).

    Hm, no więc czekam(y) na to tajemnicze 'coś' czekające na publikację :).

    Pozdrawiam,
    Skryba.

    OdpowiedzUsuń
  4. Skrybo, może czytają, ale nie komentują na blogu ;) Tak jest u mnie.

    OdpowiedzUsuń