9/17/2011

Kartograf

Cicho coś na blogu, ale są ku temu powody. Obecnie dużo pracuję nad autorką (wprowadzam "małe rewolucje", w tym chyba z czwarty projekt karty postaci) a ponadto udzielam się w pewnej grupie zapaleńców, z którą to już od jakiegoś czasu przygotowuję pewną publikację. Nie chcę jednak zbytnio wyprzedzać wypadków.

Okazuje się, że przy ostatnim wpisie (Publikuję) zapomniałem dołączyć planowaną notatkę dotyczącą kolejnej galerii. Przy okazji zawiesiłem również zamieszczenie na blogu samej galerii, eh. Od jakiegoś czasu posty te pozostawały jako "wersje robocze" - dziś uzupełniam braki...

Usuwam również ankietę dotyczącą ostatniej edycji Karnawału. Wynik był taki, jakiego się spodziewałem - obecnie jestem zbyt pochłonięty innymi rzeczami, by poświęcić czas na składanie PDFa. Niestety mam tylko dwie ręce i z tego powodu muszę stawiać sobie priorytety.

Mapy
Rozpocząłem nową galerię, w której będę zamieszczał cały ten kartograficzny stuff, jaki udał mi się naskrobać. Jedną z mapek jest n-ta wersja mojego heartbreakerowego świata. Ostatnio, kiedy zacząłem projektować nową mapę do aktualnego projektu, doszedłem jednak do wniosku, że wrócę do tego cudeńka i wykorzystam ją w aEgspletusie. Oczywiście i tak ją zmodyfikuję - m.in. wywalę te parę kretyńskich nazw (Międzykontynent, Morze Zulu, Nowa Tiktin - wtf?).
Poza tym wrzuciłem ponownie mapę do Jolly Roger, którego podręcznik prawdopodobnie będę miał znowu okazję złożyć. Dodałem też wizję Filadelfii pewnego Mistrza Gry, który poprowadził mi niegdyś kampanię WoD-a.
I mała przymiarka to części uniwersum nowego projektu (namiastka namiastki, bardziej jako ćwiczenie rysowania w programie graficznym) ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz