Publikuję

Ostatni tydzień okazał się całkiem emocjonujący i sprawił, że te wakacje, mimo dosyć sporego okresu wiejącego nudą, wcale nie są zmarnowane. Wręcz przeciwnie. Nie chcę jednak wybiegać zbytnio od tematyki bloga i zanudzać osobistymi sprawami, dlatego też przejdę do rzeczy.

Projekt aEgspletus

Od jakiegoś czasu pojawiła się na blogu nowa zakładka - Projekt. Znajdziecie tam "paski postępu" prac nad grą autorską, o której raczej stronię wspominać. Niespełna 20% nie robi wrażenia, ale jestem pozytywnie nastawiony do projektu. Obecny jego stan to pewien rodzaj ewolucji od heartbreaker'a, którego niegdyś miałem ambicję spisać, a który kurzy się u mnie w formie paru zeszytów i garści plików na dysku. Wbrew pozorom aEgspletusa nie będzie można pomylić z jakimkolwiek hb...

Karta do Wiedźmina: Gry Wyobraźni

WDRPG (ktoś jeszcze używa tego skrótu?) to jeden z pierwszych RPGów, w które miałem szansę zagrać. Z chęcią wróciłbym do niego po latach. Cieszy mnie, że znajomi, którzy wciąż kontynuują grę, używają moich przedpotopowych kart rysowanych jeszcze odręcznie :) (może uda mi się zdobyć niedługo skan?) Dwa lata temu na potrzeby jednej sesji z nimi, zmajstrowałem upgradeowaną wersję w programie graficznym. Później jednak pliczek Corela trochę się zakurzył u mnie i, kiedy program odmówił mi posłuszeństwa, na długi czas w ogóle był nie-do-odczytania. Dzisiaj udało mi się odnaleźć użyte czcionki i przekonwertowałem nieużywany plik CDR na PDF.

Karta jest bardziej rozbudowana w stosunku do oryginału - znalazło się miejsce na "bajery" znane z dodatków, ładne tabelki broni + amunicja, dodatkowe opisy kar zależnie od stadium żywotności. Poza tym mały lifting: wywalenie zupełnie niepotrzebnej cechy Poruszania, połączenie tabel manewrów i czarów w jedną - dzięki czemu zarówno wojownik jak i czarodziej znajdą wystarczająco dużo miejsca dla swoich preferowanych zagrywek, nie zabierając przy tym zbyt dużo miejsca na karcie postaci, ograniczenie danych postaci do imienia, rasy i pochodzenia (nie wiem dlaczego zwykle w grach zapomina się o tym ostatnim szczególe) + detale. A, i zastąpiłem rysunek lokacji obrażeń na ten z którejś z kart do Warhammera.
Do ściągnięcia w zakładce Pliki.

Dołączam opublikowane dotąd karty do Kartmistrza.

Przy okazji uaktualniłem linki do kart do Neuro.

Inne planowane projekty

Wkrótce złożę PDFa z moimi modyfikacjami do 51. Stanu (z tych wpisów: 1, 2, 3). Jak już wspomniałem, piracki Jolly Roger zostanie reaktywowany i znowu będę miał pełne ręce roboty. Zacząłem rysować ilustracje kart do spadkobiercy Acerbus Latro (dlatego też 51. Stan uległ opóźnieniu) a już niedługo zajmę się przeredagowaniem całej instrukcji tej karcianki. Najprawdopodobniej ulegnie zmartwychwstaniu moja zerrikańska kampania i zaciągam się (jako gracz, yeah!) na sesję znajomego.
Ponadto wielkimi krokami zbliża się premiera "czegoś" (ach, wrzesień to jednak miesiąc dobrych nowin!).